Młodzi ludzie często żyją w błogim przekonaniu, że zawsze będą zdrowi, a przewlekłe choroby dotykają głównie starszych ludzi. Niestety, w końcu nadchodzi ten dzień, w którym muszą zweryfikować swój pogląd po zderzeniu z brutalną rzeczywistością.
Obecny tryb życia oparty jest głównie na pracy i krótkim wypoczynku. Tylko co czwarty z nas regularnie ćwiczy, a tylko co siódmy poświęca aktywności fizycznej czas przynajmniej cztery razy w tygodniu. Tymczasem, systematyczna gimnastyka potrafi przedłużyć życie nawet o osiem lat! Dodając do tego zdrową dietę i brak nałogów uzyskamy kolejne pięć, a nawet dziesięć lat, w zależności od stopnia naszego poświęcenia.
W efekcie, nasza egzystencja przeciągnie się o kolejne osiemnaście, podczas których mamy szansę spotkać wnuki naszych dzieci. Co jednak grozi tym, którzy żyją dniem dzisiejszym i nie zwracają zbytnio uwagi na to, jak prowadzą się każdego dnia?
Najczęstszymi problemami pierwszego świata są otyłość i choroby z nią związane. Brak ruchu i niezdrowa dieta przyczyniają się do nadciśnienia. Nadwaga powinna skłaniać do częstszych badań i codziennych kontroli w domowym zaciszu. Zwykły, prosty w obsłudze ciśnieniomierz może w porę zawiadomić nas o zbliżających się problemach z układem krwionośnym, którego zdrowe funkcjonowanie jest kluczowe dla reszty organizmu.
Warto zainwestować w nieco droższy, rtęciowy ciśnieniomierz, ponieważ nikt z nas nie młodnieje, a pomiary ciśnienia krwi są przydatne przy wykrywaniu także innych chorób. Ciśnieniomierze elektroniczne są tańsze i nieco łatwiejsze w obsłudze, jednak nie tak dokładne. Jeżeli nie chcemy kupować urządzenia wystarczy udać się do najbliższej przychodni i poprosić o badanie.
Personel ma obowiązek przebadać pacjenta bez przymusowej rejestracji u lekarza internisty. Każda placówka ma gabinet zabiegowy wyposażony w podstawowy sprzęt medyczny do badań z ciśnieniomierzem na czele, który udostępnią wszystkim, którzy czują potrzebę skontrolowania parametrów przepływu krwi. Pamiętajmy, że wczesna diagnoza jest kluczem do pełni zdrowia.
Comments