Jedną z częstych dolegliwości dotykających małe dzieci są kolki. Lekarze diagnozują ją na podstawie „zasady trzech”: minimum 3 godziny płaczu, minimum 3 dni w tygodniu przez minimum 3 tygodnie. Kolki zaczynają się w okolicach 2-3 tygodnia życia i nasilają około 6 tygodnia. Przyczyny jej powstawania nie są jasno zdefiniowane, choć utarło się przekonanie, że są związane z niedojrzałym układem pokarmowym dziecka. Zarówno wśród maluchów karmionych piersią oraz za pomocą butelki, przyczyną powstawania kolek może być powietrze, przedostające się do układu trawiennego dziecka w trakcie jedzenia. Jak sobie z tym poradzić? Warto w tym przypadku wypróbować butelki antykolkowe, które szturmem wdarły się na rynek kilka lat temu.
Czym są butelki antykolkowe?
Butelki antykolkowe zaprojektowano tak, aby w momencie jedzenia dziecko nie połykało pęcherzyków powietrza. Wykorzystuje się do tego różne mechanizmy, których ogólne działanie polega na blokowaniu dostępu powietrza do mleka. Na rynku istnieje wiele butelek antykolkowych, w których zastosowano różne metody odsysania pęcherzyków powietrza:
· zaworki antykolkowe – jest on zintegrowany ze smoczkiem do butelki. W trakcie jedzenia zaworek odpowiednio się rozciąga, zapobiegając powstawaniu próżni i odsysa powietrze w tył butelki. Sam smoczek do butelki ma w tym przypadku żebrowaną fakturę która przeciwdziała jego zapadaniu się, co zapewnia komfort i ciągłość procesu jedzenia.
· system odpowietrzający – jego główne zadanie polega na wyrównaniu ciśnienia wewnątrz butelki i odprowadzeniu powstałych pęcherzyków powietrza na jej spód. System odpowietrzający może przybrać formę specjalnych otworów umieszczonych na dnie butelki lub nasadki i rurki umieszczonej w jej wnętrzu.
· zakrzywione ku górze butelki – to rozwiązanie sprawia, że smoczek do butelki pozostaje wolny od powietrza w momencie przechylenia butelki w trakcie jedzenia.
Czy butelki antykolkowe rzeczywiście są skutecznym sposobem na kolkę?
Kwestia skuteczności butelek antykolkowych mocno dzieli społeczność rodziców. Są tacy, którzy znaleźli w nich remedium na problemy z brzuszkiem swojego dziecka, ale istnieje także duża grupa osób, która ma zgoła odmienne zdanie w te kwestii. Z czego wynikają te różnice? Przede wszystkim z dwóch rzeczy – po pierwsze, każde dziecko jest inne. To co sprawdza się u jednego malucha, zupełnie zawodzi u innego. Nie bez znaczenia jest także sam przedmiot sporu. Butelka antykolkowa pomaga jedynie w sytuacji, kiedy kolkę wywołują pęcherzyki powietrza przedostające się do układu trawiennego dziecka w trakcie jedzenia. Niemniej kolkę może wywoływać szereg innych czynników – od gazów, po mieszankę jaką dziecko jest karmione, refluks i w sporadycznych przypadkach – pewien składnik diety matki karmiącej piersią. Zaletą butelek antykolkowych jest fakt, że większość z nich wyposażona jest w smoczek do butelki przypominający kształtem kobiecą pierś, co pozwala na komfort jedzenia. Nie zmienia to jednak faktu, że w sytuacji kiedy dziecko nie ma problemów trawiennych, nie ma potrzeby kupowania butelek antykolkowych, które są zdecydowanie droższe od klasycznych.
Comments